Zadbaj o doświadczenie klienta i zwiększ swoją sprzedaż

Doświadczenie klienta możemy zdefiniować jako emocje, które pojawiają się w głowie klienta na myśl o Twojej firmie. Często pojęcie to mylone jest z obsługą klienta, która jest częścią customer experience – czyli tematu naszych rozważań. Doświadczenie klienta rozpoczyna się od momentu pierwszego kontaktu z Twoją firmą.

W obecnych czasach, w erze modelu sprzedaży subskrypcyjnej, w której rynek jest bardzo konkurencyjny i gdzie pozyskanie klienta zazwyczaj dużo nas kosztuje, to właśnie doświadczenie klienta jest czymś, czym możemy się wyróżnić i zwiększyć swoje zyski. Jest to szczególnie ważne, ponieważ taki klient jest naszą najlepszą reklamą – będzie wobec nas lojalny i istnieje bardzo duża szansa, że to nie jedyne jego zakupy w naszej firmie. Dodatkowo istnieje prawdopodobieństwo, że będzie nas polecał innym.

Rzadko zdarza się, aby w firmie za doświadczenie klienta odpowiadała tylko jedna osoba (no chyba, że działamy na JDG ;)), na to składa się cała strategia komunikacji firmy z klientem – dział marketingu, sprzedaży, wsparcia technicznego, reklamacji, księgowość każdy kto ma kontakt z klientem ma wpływ na to z jakimi emocjami klient kojarzy naszą markę. 

Jak poprawić customer experience w zakresie sprzedaży?

Niestety często przedstawiciel handlowy działa w procesie: znaleźć potencjalnego klienta->sprzedać-> zafakturować->zgarnąć prowizje i najlepiej zablokować numer telefonu, żeby klient nie marnował już naszego czasu. Niejednokrotnie taka też jest polityka firmy i system prowizji handlowca, który skutecznie do tego zachęca. Uważam, że takie podejście długoterminowo jest nieopłacalne zarówno dla firmy jak i samego handlowca . 

Poniżej 8 subiektywnych wskazówek na temat tego, jak sprawić aby Twój potencjalny klient poczuł się z Tobą dobrze.

  1. Doskonale poznaj swój produkt i potrzeby klienta. Spójrz na swój produkt z perspektywy kupującego i ustal jakie problemy możesz mu rozwiązać. Stań się ekspertem w oczach klienta i zadbaj o to, aby widział w Tobie doradcę, a nie sprzedawcę. 
  2. Słuchaj uważnie klienta i personalizuj swoje komunikaty – zwracaj się po imieniu,  odwołuj się do rzeczy, które wiesz o kliencie. Nie pytaj dwa razy o to samo.
  3. Komunikuj się językiem odpowiednim dla klienta. Czasami ważne jest słownictwo techniczne, ale osobiście jestem zwolennikiem tego, że piękno tkwi w prostocie i nawet jeśli sprzedajesz skomplikowany produkt staraj się go opisywać w prostym, zrozumiałym dla każdego języku. Dołóż wszelkich starań, aby klient zrozumiał to co do niego mówisz. 
  4. Ułatwiaj zakup – uzupełnij wzór umowy o wszystkie informacje, o których już wiesz, poinformuj klienta o tym jak realizowany jest zakup – może umowa nie będzie potrzebna i warto przyjąć zamówienie na podstawie przesłanego maila? Jeśli prowadzisz sklep internetowy zadbaj o to aby strona była czytelna. Czasami warto nie oferować zbyt wielu produktów – mówi się o tym, że stajemy się niewolnikami decyzji i czasami zbyt duży wybór potrafi nas przytłoczyć i zniechęcić do zakupów. 
  5. Jeśli potencjalny klient odmawia zakupu, ustal dlaczego. Może uda Ci się następnym razem wyeliminować ten powód. 
  6. Postaraj się mile zaskoczyć klienta i zbudować z nim więź – nawet wtedy, kiedy już faktura została wystawiona – osobiście staram się wysłać wiadomość mailową lub skontaktować się po miesiącu korzystania z produktu. Nieraz podczas takiej rozmowy udało mi się sprzedać dodatkową usługę lub zdobyć polecenie do innego potencjalnego klienta. Warto na to znaleźć czas. Oczywiście taki proces można zautomatyzować na różne sposoby. 
  7. Naucz się odpuszczać i jeśli to konieczne poleć konkurencję – nie jest to łatwe, ale jestem zwolennikiem takiego podejścia. Jeśli nie do końca udało mi się przekonać potencjalnego klienta do swojego rozwiązania i mój produkt nie wpisuje się w rzeczywiste potrzeby, a znam swoją konkurencję, która zrobi to taniej i lepiej – polecam ją. Kiedyś udało mi się osobę wstępnie zainteresowaną współpracą zaskoczyć takim podejściem i ostatecznie później zrealizować inny ciekawy projekt. 
  8. Odbieraj telefony od klienta nawet wtedy, kiedy wszystko mu już sprzedałeś, a jeśli nie udało Ci się odebrać nie zapomnij oddzwonić 😉 Jeśli jest to rozmowa dotycząca obsługi posprzedażowej, kieruj takie rozmowy do działu obsługi klienta, aby zrzucić z siebie część obowiązków – jeśli jesteś pomocny i chciałbyś problem rozwiązać bezpośrednio – to dobrze, ale w końcu może Ci zabraknąć czasu na takie rozmowy. 

Załóżmy, że udało mi się zatrzymać Twoją uwagę aż do tego momentu. Zatem standardowo – bardzo dziękuję za poświęcony czas. Jeśli masz swoje przemyślenia po przeczytaniu tego artykułu – czekam na Twoją wiadomość. 

Dodaj komentarz